Nasza parafia, tak jak i cała Polska, w święto Matki Bożej Różańcowej wyruszyła do granic Ojczyzny, aby opleść ją modlitwą. Kościołem stacyjnym, do którego udaliśmy się, była parafia pw. Św. Wojciecha Chrzciciela Gdańska, jest to sanktuarium milenijne, które mieści się w Gdańsku Świbnie na Wyspie Sobieszewskiej. Przywitał nas serdecznie proboszcz miejsca, który wprowadzając nas do kościoła, zapoznał nas z jego historią. Cały kościół wypełnił się pielgrzymami, którzy przybyli z różnych miast i miejscowości z Polski i spoza naszego kraju. Rozpoczęło się duchowe przygotowanie do mszy świętej poprzedzone katechezą. Eucharystia w intencji naszej Ojczyzny o pokój i zgodę w narodzie o nawrócenie grzeszników o pokój w kraju, Europie i na świecie oraz w intencjach tkwiących w naszych sercach, koncelebrowana była m.in. przez kapłana z naszej parafii. Po mszy było wystawienie Najświętszego Sakramentu i Adoracja w łączności z całą Polską. Od godziny 14.00, będąc już przy samym Bałtyku, łącząc się za pomocą Radia Maryja z wszystkimi Polakami, rozpoczęliśmy modlitwę różańcową, o którą we wszystkich objawieniach prosiła nas Matka Najświętsza. W modlitwie tej brały udział: dzieci, młodzież, osoby dorosłe, ludzie świeccy, kapłani i siostry zakonne, które przyjechały z nami. Wielka duchowa uczta, jedyna w swoim rodzaju. Razem z nami modliła się cała przyroda: morze i plaża, słońce i wiatr i deszcz, który zsyłał na nas zdroje łask. I tak łącząc się z Maryją i Panem Jezusem, przeszliśmy przez wszystkie tajemnice różańca. Na koniec ksiądz prowadzący pobłogosławił nas i rozesłał tak, jak Pan Jezus Apostołów. Czy sprostamy prośbie Maryi? Mamy się modlić na różańcu codziennie przez całe życie, gdyż jest to najskuteczniejsza broń na szatana, który nas kusi do grzechu. Oprócz uczty duchowej była również uczta dla ciała. Zostaliśmy poczęstowani smaczną grochówką w tamtejszej szkole oraz przepysznym bigosem z naszego Toruńskiego Centrum Caritas. W autokarze modlitwy i śpiewy prowadził ks. Bogdan. Uwielbialiśmy Pana Boga za łaski, którymi obdarowuje nas przez całe życie.
Dziękujemy również Pani Małgosi-za zorganizowanie tej pielgrzymki. Moi Kochani: módlmy się na różańcu nie tylko w październiku, ale zawsze, aby uchronić nas samych, Ojczyznę i cały świat od wszelkich zagrożeń, o których codziennie słyszymy. Maryja daje nam nadzieję i z tą nadzieją w sercach podążajmy każdego dnia./ Uczestniczka pielgrzymki, Ewa/
