Wezwanie Maryi nie jest jednorazowe. Jest otwarte ku następnym pokoleniom i coraz nowym znakom czasu. Trzeba do niego wciąż wracać. (Jan Pawel II, Fatima 1982). W piątek, 13 maja, w liturgii wspominaliśmy Matkę Bożą Fatimską. Tego dnia przypadła także 41. rocznica zamachu na św. Jana Pawła II. Tym samym na toruńskich Rybakach rozpoczęliśmy pierwsze w tym roku Nabożeństwo Fatimskie.
Uroczysta Msza św. pod przewodnictwem J.E. ks. Bp Wiesława Śmigla miała miejsce wieczorem. Podczas nabożeństwa gościliśmy naszych rodaków Ks. Piotra Szytniewskiego – prowincjała Prowincji Paragwajsko-Argentyńskiej posługującego w Natalicio Talavera w Paragwaju, Ks. Janusza Konopackiego przełożonego domu zakonnego, proboszcza, rektor sanktuarium maryjnego w Crescentino w północnych Włoszech koło Turynu i ks. prof. Jerzego Bagrowicza.
W homilii ks. Biskup mówił o aktualności orędzia Matki Bożej Fatimskiej. W kontekście wojny w Ukrainie trzeba je na nowo odczytywać. Orędzie z Fatimy to nadzieja dla udręczonego świata i skołatanego serca dzisiejszego człowieka. Dlatego przybywamy tu by szukać u Pani Fatimskiej pomocy i wsparcia. Prosimy aby Bóg położył kres wszelkim konfliktom i sprawił aby we wszystkich ludzkich sercach zapanował Boży pokój – prośmy o to gorąco za pośrednictwem Matki Bożej Fatimskiej – mówił ks. bp Ordynariusz.
Warto podkreślić, że od rana w świątyni trwała adoracja Najświętszego Sakramentu oraz odmawiany był różaniec. W rozwoju tej modlitwy ważną rolę odegrały objawienia Matki Najświętszej. Było ich wiele i za każdym razem Maryja wzywała do odmawiania Różańca. Tego dnia obchodziliśmy właśnie 105. rocznicę objawienia w Fatimie, gdzie Maryja ukazała się trójce pastuszków: Łucji, Hiacyncie i Franciszkowi.
Początkiem różańcowych cudów w dziejach świata można nazwać fakt, że ludzie nawracali się, porzucali drogę grzechu, umacniali w wierze i cierpliwie dążyli do świętości. Do tych cudów duchowych dołączają liczne uzdrowienia, pomoc w niebezpieczeństwie czy ustawanie konfliktów.
W dniu zamachu na Jana Pawła II (13 maja 1981 r.) przypadała 64 rocznica pierwszego objawienia w Fatimie, nawet godzina i minuty były te same. Jan Paweł II niejednokrotnie powtarzał, że przeżył wyłącznie dzięki opiece Matki Bożej Fatimskiej. Mówił, że „Jedna ręka strzelała, a inna kierowała kulę”. Papież, kiedy opuszczał szpital, powiedział nawiązując do tajemnic fatimskich: „Zrozumiałem, że jedynym sposobem ocalenia świata od wojny, od ateizmu, jest nawrócenie Rosji zgodnie z orędziem Fatimskim”.
Słowa znanej pieśni „Z dalekiej Fatimy” mogą być przesłaniem na najbliższą przyszłość: Różaniec, pokuta i umartwienie, są naszym ratunkiem i ocaleniem.