Tegoroczna wizyta duszpasterska rozpocznie się po świętach Bożego Narodzenia. Po okresie pandemii pragniemy na nowo spotkać się z Wami Drodzy Parafianie na wspólnej modlitwie i rozmowie. Odbędzie się ona w tradycyjnej formie wg stałego w naszej parafii terminarza. Rozpoczniemy ją w środę 27.12.
Nie wiesz, jak się do niej przygotować? Zastanawiasz się, co masz mówić? Poniżej znajdziesz wiele informacji związanych z wizytą duszpasterską księdza w Twoim domu.
Prosimy przygotować poniższe przedmioty, które pomogą nam w modlitwie:
- stół nakryty białym obrusem;
- krucyfiks i dwie (lub jedna) zapalona świeca;
- wodę święconą i kropidło.
Nie masz w domu wody święconej? Zapraszamy do kościoła, gdzie w okresie kolędowym wystawiamy specjalne naczynie z wodą święconą. (Po lewej stronie koło konfesjonału oraz w przedsionku)
W sytuacji zupełnie awaryjnej – napełnij naczynie na stole wodą i na samym początku spotkania poproś księdza o pobłogosławienie wody.
Jak przebiega wizyta duszpasterska
Skupmy się na tym spotkaniu. Dlatego na czas modlitwy i rozmowy z Księdzem, wyłączamy telewizor, radio, odkładamy urządzenia elektroniczne itd.
- Domownicy gromadzą się na wspólnej modlitwie. Gdy Ksiądz kropi nas wodą święconą czynimy znak krzyża.
- Na chrześcijańskie pozdrowienie „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” odpowiadamy „Na wieki wieków Amen”.
- Na zawołanie „Pokój temu domowi” odpowiadamy „I wszystkim jego mieszkańcom”.
W czasie wizyty możesz poprosić Księdza o poświęcenie mieszkania / domu. W dawnych czasach wodą święconą posługiwano się codziennie.
Nawet przy wejściu do domu na stałe umocowane było naczynie z wodą święconą. Szkoda, że ten obyczaj zaginął.
Posiadasz przedmioty religijne, które chcesz poświęcić?
Prosimy położyć je na stole i poinformować księdza.
Jest w domu osoba, która nie chce się modlić? (np. jest innego wyznania lub niewierząca)
Nie musisz jej chować w szafie, czy zamykać w innym pokoju. Wystarczy o tym powiedzieć. I nie ma obawy, ksiądz nie obrazi się z tego powodu…
Przyjęcie Pana Jezusa, jako swojego Zbawiciela jest dobrowolne. Pan Bóg dał nam wolną wolę i szanuje ją. My tylko przypominamy, że nasze postawy życiowe niosą konsekwencje po śmierci.
Słynna “koperta”, czyli ofiara
Ech, niektórzy bardzo powierzchownie patrzą na wizytę duszpasterską. Przez to umyka im sens tego spotkania. Nieporozumieniem jest myślenie tylko o kopercie i postrzeganie kolędy, jako wydarzenia o sensie materialnym.
Kapłan nie oczekuje, że osoba przyjmująca go w swoim domu wręczy mu kopertę, czy złoży jakąś ofiarę.
Ofiara to kwestia osobista i dobrowolna.