– Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że Kościół dokonał w XX wieku reformy Triduum Paschalnego. Na jego wyraźne postanowienie, wrócono do tradycyjnego (sięgającego początków chrześcijaństwa) sposobu obchodu Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa.
Triduum Paschalne trwa od Wielkiego Czwartku wieczora do Niedzieli Zmartwychwstania wieczora. Te trzy doby traktujemy jak jeden świąteczny obchód, który ma swoje centrum w Wigilii Paschalnej sprawowanej w noc z Wielkiej Soboty na Niedzielę Zmartwychwstania. W każdy z tych trzech dni Triduum Kościół kładzie różne akcenty.
W Wielki Czwartek wieczorem, kiedy Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się całe Triduum, obchodzimy pamiątkę ustanowienia i przekazania przez Chrystusa dwóch testamentów – testamentu Eucharystii i testamentu przykazania miłości. Wyraźnie mówi o tym ewangelia Mszy Wieczerzy Pańskiej. Chrystus umywa nogi Apostołom, unaoczniając niejako przykazanie miłości, a następnie, kiedy zasiadł przy stole z Apostołami, podał im chleb i kielich z winem, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” i „to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów”. Następnie niejako przedłużamy Eucharystię, adorując Najświętszy Sakrament. Adoracja ta ma charakter dziękczynienia za sakrament Eucharystii. Zadomawia się też już zwyczaj „przedłużania” Mszy Wieczerzy Pańskiej w braterskiej uczcie, agapie, praktykowanej w rodzinach, a także w innych wspólnotach chrześcijańskiego życia.
W Wielki Piątek – według tradycji – liturgię Męki Pańskiej powinno sprawować się około godz. 15.00, godziny śmierci Chrystusa. W obecnej sytuacji, gdy Wielki Piątek nie jest dniem wolnym od pracy, zbieramy się w godzinach wieczornych, aby każdy mógł wziąć udział w tej jedynej w ciągu roku właściwej dla tego dnia liturgii Męki Pańskiej. W tym dniu nie ma innych zgromadzeń. Owszem tu i ówdzie odprawiane są nabożeństwa Drogi Krzyżowej czy o podobnym charakterze, ale nie mogą one zastąpić tej jedynej właściwej dla tego dnia liturgii Męki Pańskiej. W niej, chociażby przez lekturę opisu męki Chrystusa wg św. Jana i adorację krzyża, podkreśla się zwycięski charakter tej męki. W imię Ukrzyżowanego wznosimy modlitwy do Boga, wierząc, że On, przebity za nasze grzechy, jest naszym zbawieniem, a jego śmierć nie oznacza klęski naszej nadziei. Momentem centralnym liturgii wielkopiątkowej jest adoracja krzyża. Całujemy narzędzie śmierci, które dla nas stało się narzędziem zbawienia.
Wielka Sobota jest dniem bez żadnej liturgii, oczywiście nie licząc sakramentu pokuty, który w tym dniu jeszcze zwykło się sprawować. Według najstarszej tradycji, Kościół gromadzi się na Wigilię Zmartwychwstania Pańskiego dopiero po zapadnięciu zmroku. Jest to serce świąt wielkanocnych. Najpierw, po wejściu do wnętrza kościoła za płonącym paschałem, świecą oznaczającą Zmartwychwstałego, w uroczystym orędziu obwieszcza się Zmartwychwstanie Chrystusa. Następnie, po liturgii Słowa, która jest głównym elementem wszystkich chrześcijańskich wigilii, Kościół sprawuje sakrament inicjacji chrześcijańskiej: chrzest, a w wypadku dorosłych razem z sakramentem bierzmowania i pierwszym pełnym udziałem w Eucharystii. My, wcześniej ochrzczeni, odnowieni przez wielkopostną pokutę, odnawiamy wtedy, trzymając w rękach świece chrzcielne, nasze chrzcielne przymierze z Bogiem.
I wreszcie przychodzi sam dzień Niedzieli Zmartwychwstania, który charakteryzuje się powtórnym udziałem w Eucharystii, trwaniem w radości i składaniem sobie życzeń z powodu wielkich dzieł Bożych. Do tego dnia należy starożytny zwyczaj pozdrawiania się słowami: „Chrystus zmartwychwstał – prawdziwie powstał”, które to pozdrowienie dobrze byłoby praktykować przez cały czas wielkanocny, przez siedem kolejnych tygodni, aż do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego. Te trzy dni świąt Paschy mają dwa dni postu: Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Dzisiaj wg prawa kościelnego w Wielki Piątek post jest obowiązkowy, a w Wielką Sobotę zalecany. Ten dwudniowy post nazywa się postem paschalnym, a Kościół uzasadnia go tym, aby wierni mogli z wzniosłym sercem dojść do radości Niedzieli Zmartwychwstania. /A.S/